Tomek Fryszkiewicz – Fotografia Ślubna – Opole | Wrocław

o mnie

Poznaj swojego Fotografa

Hej! Mów mi Tomek.

Mąż, tata, pańciu :)

Pochodzę z Opola, mieszkam we Wrocławiu,

fotografuję wszędzie gdzie mnie potrzebują.

Marzę żeby zwiedzić świat z rodziną w kamperze. 

Nie każdy wie, że mam czarny pas w karate.

Pierwszy aparat przywiozłem z USA. 

Trzy razy podróżowałem po Tajlandii i na pewno jeszcze tam wrócę!

 

o mnie tomek fryszkiewicz fotograf

MOJA FOTOGRAFICZNA DROGA

Fotografią zająłem się na poważnie w 2010 roku, po powrocie z USA gdzie przez kilka miesięcy pracowałem, zwiedzałem i kupiłem moją pierwszą lustrzankę (Canon EOS 40D). Podczas podróży po Stanach najbardziej urzekł mnie widok Wielkiego Kanionu i fotografowanie tamtych widoków pochłonęło mnie kompletnie.

wielki kanion panorama

Pierwszym sukcesem, które podnieciło moją zajawkę do fotografii było zdjęcie goryla, zatytułowane “Cogito”, które wykonałem w San Diego w 2008 roku. Zostało nominowane do finału Wielkiego Konkursu Fotograficznego National Geographic. 

cogito gorilla goryl national geographic

 

Przed podróżą do Stanów robiłem masę zdjęć zwykłą, kompaktową cyfrówką a potem godzinami retuszowałem je w Photoshopie. 

Pierwsze profesjonalne zdjęcia, które zarobiły na zakup kolejnego sprzętu wykonywałem podczas wyścigów samochodowych a konkretnie GSMP czyli Górskie Samochodowe Mistrzostwa Polski. 

Fotografowanie wyścigów nauczyło mnie cierpliwości i refleksu, co ogromnie przydaje się w fotografowaniu ślubów.

W międzyczasie chętnie fotografowałem zachody słońca i widoczki. Uwielbiałem sklejać panoramy żeby pokazać więcej niż widzi ludzkie oko.

Kolejnym krokiem w moim rozwoju fotograficznym było fotografowanie ludzi. Zbudowałem domowe mini studio i zapraszałem koleżanki na sesje zdjęciowe. Zdobyte doświadczenie pozwoliło mi w przyszłości wykonać wiele sesji reklamowych dla polskich artystów, znanych marek i lokalnych przedsiębiorców.

Oprócz robienia zdjęć na wysokim poziomie, fotografia komercyjna wymaga też precyzyjnego retuszu. Dobry retusz to taki którego nie widać, skóra nie może być plastikowa, więc musiałem się nauczyć retuszu high end dla wymagających klientów. 

Jeśli chcesz zobaczyć moje portfolio komercyjne to zapraszam tutaj: www.tomekfryszkiewicz.pl

Wiele z moich sesji opisałem na blogu, który w 2011 roku otrzymał od redakcji Świat Obrazu tytuł Fotobloga Roku

Posiadam też doświadczenie w fotografii nieruchomości, głównie w fotografii hotelowej. Jeśli chcecie sprzedać lub wynająć lokal, to również zapraszam www.domwkadrze.pl

Jak widać, mam doświadczenie w wielu rodzajach fotografii ale śmiało mogę powiedzieć, że fotografia ślubna to najbardziej wymagająca gałąź fotografii. To właśnie dlatego, że łączy wszystkie te pola i wymaga ogromnego doświadczenia. 

Trzeba umieć zrobić dobry portret, sfotografować zabytkowy kościół, detale ślubne obiektywem makro, ludzi w ruchu, w ciemnych warunkach oświetleniowych i jeszcze trzeba polować na momenty, które mijają w ułamku sekundy. Trzeba znać się na lampach błyskowych, potrafić retuszować zdjęcia a nawet latać dronem

Dzięki całemu temu doświadczeniu czuję się kompletny jako fotograf. Jestem wdzięczny i spełniony mogąc fotografować dla moich par najważniejsze momenty ich życia.

SPRZĘT

Małe info dla geeków sprzętowych :) 

Fotografuję dwoma bezlusterkowcami Sony. W każdym mam po dwie karty pamięci. To absolutne minimum żeby zapewnić bezpieczeństwo danych i mieć kopie zapasowe wszystkich zdjęć na bieżąco.

Dnia ślubu nie da się powtórzyć więc przykładam wielką wagę do bezpieczeństwa Waszych zdjęć.

Dlatego po reportażu pliki kopiuję na co najmniej dwa dyski twarde a gotowe zdjęcia dodatkowo przechowuję w chmurze.

Moje ulubione obiektywy to 35 mm i 85 mm. Pierwszy bardzo przypomina promień widzenia ludzkiego oka, dzięki czemu mogę uzyskać jak najbardziej naturalne kadry. Drugi służy mi do łapania momentów z daleka lub wręcz z ukrycia. Dystans pozwala mi uchwycić naturalne zachowanie osób fotografowanych. Pięknie rozmywa tło i sprawdza się w portretach. 

Do zadań specjalnych mam w zanadrzu dwa jeszcze dłuższe obiektywy – 135 mm f/2 (mój ulubiony do wolnych tańców przytulańców) oraz 70-200 mm f/2.8 (na super wielkie odległości).

Ponadto używam jeszcze ultra szerokiego kąta do fotografowania architektury i krajobrazów 14 mm lub 15 mm shift (najszerszy obiektyw na świecie z funkcją korekcji perspektywy, specjalny do fotografowania architektury).

Na wszelki wypadek noszę w torbie jeszcze dwa dość uniwersalne, jasne obiektywy – stałoogniskowy 50 mm oraz zoom 24-70 mm.

Preferuję fotografowanie w świetle zastanym, jednak gdy na weselu gaśnie światło, używam lamp błyskowych na statywach, sterowanych radiowo. Dzięki temu rozwiązaniu nie błyskam gościom bezpośrednio po oczach.

I na koniec mój ulubiony sprzęt – dron DJI Air 2S. Absolutnie genialny sprzęt, dzięki któremu widzę świat z kompletnie innej perspektywy. Zawsze mam go przy sobie na ślubach i sesjach. W pewnym stopniu spełnia moje największe marzenie o lataniu.

sprzet
Scroll to Top